poniedziałek, 28 lutego 2011

Trener pobudza piłkarzy petardami


Szkoleniowiec Sao Caetano, Ademir Fonseca dos Santos wpadł na nietypowy pomysł pobudzania swoich graczy. Podczas gierek treningowych... odpala petardy, race i sztucznie ognie! To chyba najbardziej oryginalna koncepcja. Czemu to ma służyć? To proste. 
- W Brazylii każdy mecz jest jak wielkie derby. Piłkarz musi być oswojony z hukiem, wybuchami. W przeciwnym razie nie jest w stanie koncentrować się na grze. Myśli tylko o tym jak schować się w szatni - uważa 48-letni trener.

Mimo niekonwencjonalnych metod trudno odmówić mu racji. Do tej pory oswajane z wystrzałami petard poddawane były konie i psy policyjne. Teraz przychodzi pora na piłkarzy.

Zaskakujące metody Ademira Fonseki mają także cementować zespół, dlatego odpalał fajerwerki jedynie po golach strzelanych na treningach. - Piłkarz wie, że płonąca raca, czy wybuchająca petarda to nagroda, która kojarzy się z radością na trybunach. Dlatego ma to też zachęcać do pracy podczas treningów - stwierdził 48-letni trener. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz